– Jesteśmy w stanie odbudować Polskę razem w ramach solidarności – powiedział Andrzej Duda podczas wystąpienia w historycznej sali BHP. Prezydent gratulował „Solidarności” jubileuszu, recytował „Piosenkę dla córki” i mówił o godności Polaków.
– Jesteśmy w stanie odbudować Polskę razem w ramach solidarności – powiedział Andrzej Duda podczas wystąpienia w historycznej sali BHP. Prezydent gratulował „Solidarności” jubileuszu, recytował „Piosenkę dla córki” i mówił o godności Polaków.
Podczas uroczystości wzruszony prezydent gratulował Związkowi zwycięstwa nad komunizmem. – To niezwykle wzruszające, gdy patrzy się na dzieje i na wielkie zwycięstwo „Solidarności”, zwycięstwo, w którym nie podniesiono broni przeciwko władzy, a jednak zwyciężono. Jakiej to wymagało odwagi i determinacji – mówił. Ocenił, że to m.in. wielka zasługa Jana Pawła II, kapelanów Solidarności, ks. Jerzego Popiełuszki, ks. Kazimierza Jancarza, prymasów Stefana Wyszyńskiego i Józefa Glempa oraz wielu kapłanów stojących za Solidarnością.
Prezydent recytował tekst „Piosenki dla córki” Macieja Pietrzyka, napisanej podczas sierpniowego strajku w 1980 roku. Nie mam teraz czasu dla ciebie/ Nie widziała cię długo matka/ Jeszcze trochę poczekaj, dorośnij/ Opowiemy ci o tych wypadkach.
– To piosenka śpiewana do mnie i do mojego pokolenia. My musieliśmy poczekać i dorosnąć, by dowiedzieć się o tych wypadkach, bo patrzyliśmy na to dziecięcymi oczyma – wspominał Andrzej Duda. Jak powiedział, odniesiono zwycięstwo, ponieważ ludzie stanęli ponad pokoleniami. – Byłem niezwykle wzruszony, gdy zobaczyłem napis na budynku: „Solidarność pokoleń”. Jest dzisiaj na sali pan Andrzej Gwiazda z małżonką, którzy mogliby być moimi rodzicami. Jestem ja, jest Julcia, Zosia, młodzi stypendyści. Trzy pokolenia przesiąkniętych ideami Solidarności. To dla mnie jest niezwykle wzruszające – podkreślał Prezydent RP.
Jak podkreślił mówca, dzisiaj potrzebujemy jeszcze większej solidarności. – Nie tylko jako związku zawodowego, który niezależnie od władzy stoi na straży praw pracowniczych, ale także jako solidarności wewnętrznej, tej wielkiej idei, która nie da się ani podzielić, ani zniszczyć, która ma przerastać serca, łączyć, budować poczucie wspólnoty. Tą wielką ideą jest dla nas Polska i godność. A godność to praca – o tym mówił też nasz Ojciec Święty. Wtedy, gdy mówię o odbudowie Rzeczypospolitej, to myślę o odbudowie godności tam, gdzie jej tak mało, gdzie ludzie podchodzili i mówili: „Panie, ile to już lat bez pracy”. Ciężko zachować godność, gdy nie ma się pracy latami, gdy się ma świadczenie na poziomie 600 czy 800 złotych – powiedział.
Wystąpienie Prezydenta RP kilkakrotnie przerywano brawami.
Podczas uroczystości zasłużeni działacze opozycji solidarnościowej – Paweł Glanert, uczestnik strajku z 1970 roku, fotograf przemian w Polsce, współpracownik Magazynu Solidarność, Andrzej Malinowski, związkowiec w firmie Hydroster, który dwa i pół roku spędził w więzieniu z czasie stanu wojennego, ks. Jarosław Wąsowicz, koordynator pielgrzymek kibiców Lechii Gdańsk, Jarzy Zacharow, związkowiec z Zamościa i nastoletnia Marysia Kołakowska otrzymali odznaczenia państwowe. Następnie 35 uczniom wręczono stypendia Funduszu Stypendialnego NSZZ „Solidarność”.
W spotkaniu brał również udział Przewodniczący NSZZ Solidarność w TAURON Wydobycie Waldemar Sopata, członek Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.
hd
Źródło strona KK NSZZ Solidarność.