Ilość wyświetleń: 274

Piotr Duda: Wiarygodność Tuska jest ponurym żartem

– Wypowiedzi Donalda Tuska w sprawie emerytur, a już szczególnie emerytur stażowych, to szczyt obłudy. Człowiek, który za swoich rządów nie tylko wydłużył wiek emerytalny, wygasił emerytury pomostowe, zlikwidował OFE, ale też wyrzucił miliony podpisów referendalnych i zniszczył dialog społeczny w Polsce, nie ma prawa zabierać głosu w tym temacie – skomentował za pośrednictwem mediów społecznościowych Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” dzisiejszą wypowiedź Donalda Tuska na temat emerytur stażowych.

Dziś podczas briefingu prasowego Donald Tusk zaskoczył słowami:

– Za chwilę będziecie mieli okazję zadać 5 pytań premierowi Morawieckiemu. Mateusz Morawiecki za chwilę będzie mówił o tym, że chce emerytury stażowej. Słuchajcie, nie pytajcie go o to, zajrzyjcie do dokumentów sejmowych. Projekt emerytury stażowej został złożony jako projekt obywatelski 2 lata temu do Sejmu jako projekt prezydencki prawie 2 lata temu i został przez Morawieckiego i Kaczyńskiego zamrożony. Przez 2 lata nic z tym projektem nie zrobili, a teraz będą udawali, w czasie kampanii, w przeddzień wyborów, że zajmują się emeryturą stażową – stwierdził.

„Wypowiadanie słów emerytura, emerytury powinny dla Donalda Tuska być zabronione”

– Wypowiedzi Donalda Tuska w sprawie emerytur, a już szczególnie emerytur stażowych, to szczyt obłudy – komentuje te słowa Piotr Duda. 

– Człowiek, który za swoich rządów nie tylko wydłużył wiek emerytalny, wygasił emerytury pomostowe, zlikwidował OFE, ale też wyrzucił miliony podpisów referendalnych i zniszczył dialog społeczny w Polsce, nie ma prawa zabierać głosu w tym temacie – przekazał Przewodniczący.

– Wypowiadanie słów emerytura, emerytury powinny dla Donalda Tuska być zabronione. Tak jak zabroniona powinna być podszyta fałszem troska o polskich pracowników. Jego wiarygodność w tym temacie jest ponurym żartem, a słowa które wypowiada w kampanii wyrazem pogardy dla ludzi, których przez lata miał za nic. Nie ma dość obelżywych słów, aby ten szczyt hipokryzji opisać – dodał.

Przypomnijmy, kilka dni temu PiS zapowiedział, że jeśli wygra październikowe wybory, ma zamiar wprowadzić emerytury stażowe. Piotr Duda niejednokrotnie podkreślał w swoich wypowiedziach, że deklaracja polityków PiS jest sukcesem Solidarności i konsekwencją negocjacji przedstawicieli Związku i rządu oraz porozumienia podpisanego w czerwcu tego roku w Stalowej Woli.

  • Autor: Barbara Michałowska
  • Źródło: tysol.pl