Ilość wyświetleń: 488

KSGWK: Delegaci postawili na kontynuację

Sprawozdawczo-Wyborcze Walne Zebranie Delegatów (WZD) Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ „Solidarność” obradowało w Katowicach. Przedstawiciele członków Związku z wszystkich kopalń omówili kluczowe problemy sektora wydobywczego i wybrali władze górniczej „Solidarności” na kolejnych pięć lat. Funkcję przewodniczącego kolejny raz powierzono Bogusławowi Hutkowi (KWK „Piast-Ziemowit” Ruch „Piast”). Dotychczasowy lider KSGWK otrzymał 73 z 74 oddanych głosów ważnych.

Zebranie poprowadził Krzysztof Urban (KWK „Mysłowice-Wesoła” Ruch „Mysłowice”).

Gośćmi WZD byli przewodniczący: Komisji Krajowej Związku Piotr Duda oraz śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz. Ich wystąpienia poprzedziły merytoryczną część obrad.

Zwracając się do delegatów, Piotr Duda wskazał na skuteczność górniczej „Solidarności”, która obroniła branżę przed przyspieszoną likwidacją.

– Jeżeli chodzi o sytuację w górnictwie, to doskonale o tym wiecie, że nie było roku, nie było kadencji od ’90 roku, żeby był względny spokój. Zawsze coś się dzieje. W tej chwili, ta ostatnia kadencja, to był zmasowany – że tak powiem – atak tego lewactwa europejskiego na całą polską gospodarkę, ale przede wszystkim na przemysł wydobywczy. Mam tutaj na myśli górnictwo węgla kamiennego. (…) Potrafiliście przez te ostatnie pięć lat w trudnych rozmowach, negocjacjach, doprowadzić do tego, że polskie górnictwo dalej funkcjonuje, że możemy się cieszyć miejscami pracy w górnictwie – stwierdził.

Według Dominika Kolorza szczególnym sukcesem Związku był współudział w negocjacjach dotyczących umowy społecznej regulującej zasady stopniowej transformacji górnictwa oraz województwa śląskiego.

– Bo komuś się 2-3 lata temu mogło wydawać, że podpisując umowę społeczną, nie wiadomo dlaczego, „położyliśmy krzyżyk” na górnictwie, że trzeba było tej umowy w ogóle nie podpisywać, że górnictwo miało i ma przed sobą świetlaną przyszłość. Niestety, wydaje się, szczególnie w tej chwili, szczególnie w tym miejscu, że jak tej lewackiej religii, nazywanej „polityką klimatyczną Unii Europejskiej”, nie „naprawiła” wojna na Ukrainie, agresja Putina na naszych sąsiadów, to tutaj nic się już nie zmieni. Wydawało się jeszcze, na samym początku, że Europa przyjdzie po rozum do głowy, że wycofa się z wielu elementów „polityki klimatycznej” i z wielu kwestii ujętych w pakiecie „Fit for 55”, pod którymi – niestety – podpisał się polski premier. Okazało się jednak, że jest wręcz przeciwnie. Następuje przyspieszenie dekarbonizacji, następuje przyspieszenie „zielonej religii” i to nie tylko w kontekście górnictwa, ale też wielu innych działów gospodarki, które akurat funkcjonują tutaj, na Śląsku, a nie mają takich umów społecznych, jak górnicy – zauważył szef Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”.

Związkowiec zaapelował o edukowanie młodych pokoleń i przekazywanie im wiedzy na temat katastrofalnych konsekwencji wdrażania „polityki klimatycznej Unii Europejskiej” dla gospodarek państw narodowych współtworzących Unię.

Sprawozdanie z działalności KSGWK przedstawił jej szef Bogusław Hutek. Nawiązał do licznych akcji protestacyjnych prowadzonych przez górniczą „Solidarność”. Mówił też o znaczeniu umowy społecznej i zagrożeniach, jakie niesie ze sobą brak notyfikacji dokumentu w Komisji Europejskiej.

– Wszystkim tym, którzy mówią dzisiaj, że tę umowę trzeba wyrzucić do kosza, zadaję krótkie pytanie – co w zamian? (…) Wyjście z Unii Europejskiej jest nierealne. (…) A jeśli umowa społeczna nie zostanie notyfikowana, spółki węglowe, które otrzymały rządowe subsydiowanie, będą musiały te pieniądze zwrócić. W przypadku Polskiej Grupy Górniczej to jest prawie 4 miliardy 300 milionów złotych, zaś w przypadku spółki Tauron Wydobycie – niemal 300 mln zł. Przypomnę, że w umowie zapisano osłony dla pracowników – urlopy górnicze czy możliwość pracy do emerytury. Jest tam również harmonogram wygaszania kopalń, a także wykaz inwestycji w nowoczesne technologie węglowe, na przykład w „blue coal”. (…) Umowa musi zostać jak najszybciej notyfikowana, a my musimy jak najszybciej wymóc na rządzie realizację wspomnianych inwestycji – podkreślił przewodniczący.

Po nim głos zabrał Andrzej Moryl (KWK „Staszic-Wujek” Pole „Janów”), podsumowując prace Komisji Rewizyjnej Sekcji.

Kolejne punkty porządku obrad przewidywały wybór władz KSGWK na rozpoczynającą się kadencję 2023-2028.

Jak już wspomniano, przewodniczącym został dotychczasowy lider górniczej „Solidarności” Bogusław Hutek.

W skład 27-osobowej Rady Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego, oprócz przewodniczącego, weszli: Grzegorz Babij (PG „Silesia” Sp. z o.o.), Artur Braszkiewicz (KWK „Ruda” Ruch „Halemba”), Roman Brudziński (KWK „Borynia-Zofiówka-Bzie” Ruch „Zofiówka”), Jarosław Budak (Centralny Zakład Odwadniania Kopalń), Roman Chwastyk (KWK „Borynia-Zofiówka-Bzie” Ruch „Borynia”), Krzysztof Dąbek (JSW Szkolenie i Górnictwo Sp. z o.o.), Tomasz Dziwak (KWK „Mysłowice-Wesoła” Ruch „Mysłowice”), Piotr Glenc (KWK „ROW” Ruch „Rydułtowy”), Piotr Górecki (JSW Koks SA), Jarosław Grzesik (KWK „Bobrek-Centrum”), Tomasz Klisz (Zakład Remontowo-Produkcyjny), Stanisław Kłysz (ZG „Brzeszcze”), Sławomir Kozłowski (KWK „Pniówek”), Marian Krupa (KWK „Piekary”), Krzysztof Leśniowski (KWK „Knurów-Szczygłowice” Ruch „Knurów”), Ireneusz Linde (Zakład Wsparcia Produkcji), Mariusz Marcinkiewicz (KWK „Borynia-Zofiówka-Bzie” Ruch „Bzie”), Andrzej Moryl, Dariusz Piechowicz (ZG „Sobieski”), Mariusz Romańczuk (Lubelski Węgiel „Bogdanka” SA), Grzegorz Sewerin (KWK „Budryk”), Jacek Słowiński (KWK „ROW” Ruch „Chwałowice”), Bogdan Syposz (KWK „Bolesław Śmiały”), Wojciech Trybuchowski (Przedsiębiorstwo Budowy Szybów SA), Piotr Wawrzykowski (KWK „Knurów-Szczygłowice” Ruch „Szczygłowice”) i Szymon Wirkus (KWK „Piast-Ziemowit” Ruch „Piast”).

Komisję Rewizyjną w nowej kadencji tworzyć będą: Grzegorz Fajfer (ZG „Brzeszcze”), Mirosław Lizoń (KWK „Budryk”), Łukasz Niesporek (Spółka Restrukturyzacji Kopalń SA), Antoni Pasieczny (Lubelski Węgiel „Bogdanka” SA) i Jarosław Witek (KWK „Piast-Ziemowit” Ruch „Ziemowit”).

Ponadto wybrano delegatów na Kongres Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki. Zostali nimi: Grzegorz Babij, Artur Braszkiewicz, Roman Brudziński, Jarosław Budak, Roman Chwastyk, Piotr Glenc, Piotr Górecki, Jarosław Grzesik, Tomasz Klisz, Stanisław Kłysz, Sławomir Kozłowski, Marian Krupa, Stanisław Kurnik (ZG „Janina”), Krzysztof Leśniowski, Ireneusz Linde, Mariusz Marcinkiewicz, Arkadiusz Marek (KWK „ROW” Ruch „Jankowice”), Andrzej Moryl, Łukasz Niesporek, Antoni Pasieczny, Mariusz Romańczuk, Grzegorz Sewerin, Waldemar Sopata (ZG „Sobieski”), Jacek Słowiński, Bogdan Syposz, Marek Szczepanik (Centrala Polskiej Grupy Górniczej SA), Krzysztof Urban, Wojciech Trybuchowski, Piotr Wawrzykowski i Szymon Wirkus.

Przyjęto stanowiska, z których dwa dotyczą problemów sektora wydobywczego.

W pierwszym WZD KSGWK NSZZ „Solidarność” wzywa polski rząd do „podjęcia natychmiastowych działań mających na celu notyfikację umowy społecznej z Unią Europejską” i zwraca uwagę, że „brak uregulowań na szczeblu unijnym w najbliższym czasie może spowodować zwrot środków pieniężnych przyznanych dla spółek górniczych uznanych jako niedozwolona pomoc publiczna”, co może spowodować upadłość tych firm.

Drugie stanowi reakcję na negatywne skutki nadmiernego importu węgla.

– Na obecną chwilę sprowadzany do Polski węgiel spowodował częściowe wstrzymanie odbioru węgla przez spółki energetyczne zakontraktowanego w polskich spółkach węglowych. Takie działania są niedopuszczalne działające na szkodę naszych spółek i niezgodne z Umową Społeczną – piszą delegaci.

Następnie domagają się od rządu – „a w szczególności od Ministerstwa Aktywów Państwowych” – ograniczenia importu surowca.

Źródło: solidarnoscgornicza.org.pl