Ilość wyświetleń: 855

Jedni się lansują inni załatwiają

W ostatnich dniach na jednym z serwisów społecznościowych, przewodniczący jednego z ZZ w ZG Sobieski lansował się jako zbawca całej firmy, jakoby on sam walczył przeciwko projektowi Rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. 

Czasami należy przemilczeć pewne kwestie, których dopuszcza się ten pan. Oczywiście każdy może się lansować w mediach społecznościowych, lecz różnica w lansowaniu, a w załatwieniu sprawy jest kolosalna.

Każdy ZZ z TAURON Wydobycie na tym spotkaniu był reprezentowany przez własne centrale. Kiedy mówiliśmy o zagrożeniach płynących z propozycji Ministerstwa Klimatu to panu temu nie śniło się jeszcze, że coś takiego powstaje. 

Całe zajście można zrzucić, iż pan ten po raz pierwszy dostał się na „salony” i troszkę go to przerosło, lecz znany jest w ZG Sobieski z tego, że to tylko” ja, ja” ciągle „ja” wszystko załatwia o wszystkich walczy i wszystko wie. Niczym pewien były prezydent. 

Poniżej zamieszczamy tekst z „Solidarności Górniczej” w temacie co robimy jako cała NSZZ Solidarność w kwestii spornego rozporządzenia.  

Górnicza „Solidarność” broni „ekogroszków” i pisze do ministra

Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ „Solidarność” naciska na rząd, by ten zrewidował treść projektu Rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Przypomnijmy, że proponowane przepisy wyeliminowałyby z rynku popularne „ekogroszki” – ze szkodą dla spółek węglowych, ale i gospodarstw domowych, których właściciele, za namową rządu, wymienili przestarzałe instalacje grzewcze na niskoemisyjne kotły węglowe. Oficjalne stanowisko KSGWK w sprawie projektu trafiło na ręce ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki.

Według Związku proponowany projekt rozporządzenia „dotyczy kwestii o fundamentalnym znaczeniu dla funkcjonowania sektora wydobywczego, spółek okołogórniczych oraz całego otoczenia branży”.

Górnicza „Solidarność” przekonuje, że wprowadzenie wymagań jakościowych zawartych w załączniku do projektu rozporządzenia wyeliminuje produkcję wszystkich „ekogroszków” oferowanych przez spółki górnicze kontrolowane przez Skarb Państwa.

– Zmiany proponowane przez resort klimatu przekreślą przeprowadzone w ostatnich latach, warte setki milionów złotych, inwestycje tych spółek w budowę infrastruktury umożliwiającej produkcję wysokiej jakości ekologicznych sortymentów węgla przeznaczonego do wykorzystania w sektorze komunalno-bytowym. Ponadto projekt (…) skonstruowano w sposób eliminujący ze sprzedaży najwyższej jakości sortymenty węgla opałowego produkowanego przez polskie kopalnie. Konsekwencją będzie utrata milionowych wpływów z tytułu sprzedaży tego typu paliwa przez spółki węglowe – piszą związkowcy.

Poszkodowanych byłoby jednak znacznie więcej.

– Projekt uderza (…) w tysiące polskich gospodarstw domowych, które w ostatnich latach poniosły ogromne koszty wymiany przestarzałych instalacji grzewczych na nowoczesne, niskoemisyjne kotły węglowe 5. klasy i Ecodesign. Kotły te są przystosowane do spalania ekogroszków, czyli paliwa, które resort klimatu zamierza wyeliminować z rynku. Co warte podkreślenia, w zdecydowanej większości przypadków zakup niskoemisyjnych kotłów węglowych przez gospodarstwa domowe był współfinansowany ze środków publicznych w ramach Programu „Czyste Powietrze” – twierdzą przedstawiciele największej górniczej organizacji związkowej.

Nadto zwracają uwagę, że pośrednim skutkiem wejścia w życie krytykowanego przez KSGWK rozporządzenia może być wstrzymanie realizacji projektów inwestycyjnych z obszaru nowoczesnych technologii wykorzystywania węgla, które wpisano do załącznika nr 2 umowy społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz wybranych procesów transformacji województwa śląskiego.

– Chodzi o budowę instalacji do produkcji paliw niskoemisyjnych (E-coal, ECOCOAL) z przeznaczeniem na rynek komunalno-bytowy. Innymi słowy projekt resortu kierowanego przez Pana Ministra stoi w jawnej sprzeczności z Umową społeczną podpisaną przez delegację rządu RP, która miała rzekomo być fundamentem prawdziwie sprawiedliwej transformacji sektora wydobywczego oraz regionu Górnego Śląska – wskazują.

Górnicza „Solidarność” opowiada się za dalszym obowiązywaniem obecnego – wypracowanego „w toku bardzo trudnych negocjacji i w dużym kompromisie w 2018 roku” – rozporządzenia dotyczącego wymagań jakościowych dla paliw stałych.

Przestrzega też przed ignorowaniem postulatów strony społecznej.

– Jeżeli resort klimatu będzie prowadził w dalszym ciągu konfrontacyjną politykę, doprowadzi to do rozpoczęcia akcji protestacyjnej w obronie naszych miejsc pracy – podkreśliła KSGWK w zakończeniu pisma do ministra.

Źródło: Solidarność Górnicza

Dział Informacji KZ NSZZ Solidarność ZG Sobieski.