Ilość wyświetleń: 349

Nie ma stanowiska strony społecznej Rady Dialogu Społecznego

Oświadczenie Przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” oraz Wiceprzewodniczącego RDS Piotra Dudy ws. bezprawnego powoływania się na uzgodnienia strony społecznej Rady Dialogu Społecznego.

7 kwietnia na stronie internetowej Pracodawców RP opublikowany został apel strony społecznej Rady Dialogu Społecznego, w którym partnerzy społeczni domagają się włączenia do prac nad Tarczą 2.0 oraz postulują „jak najszybszą rewizję budżetu i ograniczenie i przesunięcie w czasie wydatków, które nie są w tym momencie niezbędne, a ich ograniczenie nie zagrozi wypełnianiu podstawowych funkcji państwa”.

Jako Wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego z ramienia NSZZ „Solidarność” wyrażam sprzeciw wobec nadużywania tego rodzaju stwierdzeń. Nie może być mowy o stanowisku strony społecznej Rady w momencie, gdy nie przeprowadzono w jakimkolwiek trybie głosowania nad przyjęciem tego rodzaju apelu, czy to strony społecznej samej Rady, czy nawet strony społecznej Prezydium Rady. Tym samym przedstawianie tego „apelu” jako uzgodnionego przez całą stronę społeczną Rady jest niezgodne z regulacjami, które określają organizację prac RDS.

Jednocześnie, odbiorców tego apelu wprowadza się w błąd, sugerując, że jego treść została przyjęta przez wszystkie organizacje wchodzące w skład strony społecznej RDS. NSZZ „Solidarność” i ZPP nie udzieliły poparcia tej inicjatywie. Dlatego też, należy mówić jedynie o wspólnym apelu poszczególnych organizacji, a nie stanowisku dwóch stron.

Ponadto, niezależnie od kwestii formalnych, postulaty zawarte w apelu są nie do przyjęcia. Dziwię się pozostałym centralom związkowym – FZZ i OPZZ, że poparły postulaty obniżenia lub przesunięcia wydatków budżetowych na przyszłość, w tym odsunięcie w czasie projektów infrastrukturalnych, takich jak CPK i przekop Mierzei Wiślanej. Nie rozumiem również jak związki zawodowe mogą się zgodzić na to, by wspólnie z pracodawcami twierdzić, że „oszczędności muszą też objąć urzędy i administrację – tak jak całe społeczeństwo”. Dla NSZZ „Solidarność” sprawa jest jasna – nie może być mowy o tym, by koszty walki z kryzysem były przerzucane na pracowników, w tym niezwykle ważną grupę urzędników. Ponadto, postulat przesunięć budżetowych tak naprawdę oznaczać może rezygnację lub wstrzymanie wypłat świadczeń społecznych i środków na walkę z bezrobociem. Nie zgadzamy się na to. Podobnie, nie akceptujemy rezygnacji z inwestycji infrastrukturalnych. Dla nas inwestycje publiczne to jeden z kluczowych filarów przeciwdziałania skutkom kryzysu.

Tym samym wzywam autorów „apelu” do pilnej zmiany treści dokumentu, tak by nie wprowadzał opinii publicznej w błąd oraz domagam się stosowania właściwej formy w przyszłości.

Piotr Duda
Przewodniczący KK NSZZ „Solidarność”
Wiceprzewodniczący RDS