Ilość wyświetleń: 293

By Chrystus królował w górniczej wspólnocie

Ponad 4 tysiące osób zgromadziła XXVI Ogólnopolska Pielgrzymka Górników na Jasną Górę. Pracownicy sektora wydobywczego – górnicy węgla kamiennego, węgla brunatnego, rud cynku i ołowiu, siarki oraz ropy naftowej – oraz energetycy i elektronicy przyjechali do Częstochowy, by przed swoim świętem, przypadającą 4 grudnia Barbórką, podziękować Matce Boskiej za miniony rok, pomodlić się za tych, którzy odeszli na „wieczną szychtę” i prosić o opiekę dla całej Górniczej Braci.

 Ponad 4 tysiące osób zgromadziła XXVI Ogólnopolska Pielgrzymka Górników na Jasną Górę. Pracownicy sektora wydobywczego – górnicy węgla kamiennego, węgla brunatnego, rud cynku i ołowiu, siarki oraz ropy naftowej – oraz energetycy i elektronicy przyjechali do Częstochowy, by przed swoim świętem, przypadającą 4 grudnia Barbórką, podziękować Matce Boskiej za miniony rok, pomodlić się za tych, którzy odeszli na „wieczną szychtę” i prosić o opiekę dla całej Górniczej Braci.

– Mamy swoje, przede wszystkim, podziękowania do Matki Boskiej, to po pierwsze, za udany rok, bo rzeczywiście ten rok w pewnym sensie był udany, lepszy niż tamte inne, i ten budzi nadzieję, że coś lepszego dla górnictwa się stanie – mówił Kazimierz Grajcarek, szef organizującego pielgrzymkę Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki (KSGiE) NSZZ „Solidarność”. – Jest lepsze podejście rządzących, czyli właścicieli właściwie, no bo wszystko, co pod ziemią, jest własnością nas, wszystkich obywateli, ale ważne jest to, jak zarządza tym dobrem ten, kto właściwie sprawuje władzę. Dzisiaj jest zrozumienie ze strony władzy, że miejsca pracy są dobrem, że nie wszystko musimy koniecznie przeliczać na pieniądze; że pieniądze są ważne oczywiście i to wszystko, co się wokół górnictwa dzieje, jest ważne, ale ważna jest przede wszystkim nasza praca, ważne jest to, żeby można było utrzymać rodziny – przecież po to się pracuje – ocenił związkowiec.

Pielgrzymkowe uroczystości rozpoczęły się nieopodal Jasnej Góry, przed kościołem pod wezwaniem świętej Barbary. Następnie pielgrzymi wyruszyli do głównego sanktuarium polskich katolików.

Przy pomniku Prymasa Tysiąclecia górnicze delegacje złożyły kwiaty. Kolejnym punktem pielgrzymki była Droga Krzyżowa na jasnogórskich wałach.

Mszy świętej odprawionej w Kaplicy Cudownego Obrazu przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej ksiądz profesor Andrzej Siemieniewski. Eucharystię koncelebrowali księża kapelani związani z górnictwem, między innymi: kapelan NSZZ „Solidarność” KWK „Bobrek-Centrum” ks. Dariusz Pietraś, kapelan górników węgla brunatnego ks. prałat Jan Żak, kapelan górników rud cynku i ołowiu ks. prał. Grzegorz Dymek, kapelan górników wydobywających ropę naftową ks. prał. Andrzej Paździutko oraz kapelan kopalni soli w Wieliczce ojciec Ludwik Kurowski OFM.

Wśród uczestników nabożeństwa byli m.in. wiceminister energii i pełnomocnik rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Grzegorz Tobiszowski, pierwszy zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Bogdan Biś, przewodniczący KSGiE NSZZ „Solidarność” Kazimierz Grajcarek oraz przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność” Jarosław Grzesik.

Słowa powitania skierował do pielgrzymów o. Jan Zinówko OSPPE, niegdyś pracownik jednej z kopalń.

– Witam serdecznie wszystkich górników, wszystkich kopalin. Jak w żadnym innym zawodzie, dostrzegamy w tym zawodzie górniczym wspaniałą ideę solidarności, wzajemną pomoc i wsparcie, czyli Chrystusowe polecenie: „Jedni drugich brzemiona noście” – usłyszeli zgromadzeni na miejscu górnicy wraz z rodzinami.

W homilii bp Siemieniewski nawiązał do sobotniej uroczystości w Krakowie-Łagiewnikach, gdzie miał miejsce Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana. Wydarzenie to było zwieńczeniem Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia oraz obchodów jubileuszu 1050. rocznicy Chrztu Polski.

– Bardzo szczególny czas tej XXVI Ogólnopolskiej Pielgrzymki Górników, gdzie z jednej strony towarzyszy nam Boża melodia miłosierdzia, z drugiej strony – otwartość, aby królowanie Chrystusa przyjmować na sposób nowy. Z całą pewnością to królowanie Chrystusa ma też zabrzmieć jakimś swoim, właściwym sobie odcieniem we wspólnocie górniczej, we wspólnocie ludzi pracy ciężkiej i niebezpiecznej, we wspólnocie pracy bardzo potrzebnej całemu krajowi, nam wszystkim – powiedział duchowny.

Wspomniał też o własnej wizycie w kopalni.

– Co utkwiło mi w pamięci? To samo pozdrowienie, które dzisiaj rozbrzmiało na początku naszej mszy świętej – „Szczęść Boże!”. Zabrzmiało w windzie, (…) kiedy zaczynaliśmy zjeżdżać setki metrów pod ziemię. Tak, to pozdrowienie, które z jednej strony przyzywa Boga – „Boże”, a z drugiej strony – od razu jest skróconą modlitwą – „szczęść”, to znaczy – niech Pan Bóg udziela szczęścia, niech towarzyszy, niech błogosławi, niech budzi w sercach świadomość, że jest z nami zawsze i wszędzie – tłumaczył sens tradycyjnego pozdrowienia górników zjeżdżających na dół.

Mszę zakończyło odczytanie aktu zawierzenia Braci Górniczej i górniczych rodzin Matce Boskiej Częstochowskiej oraz Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana.

Oprawę muzyczną tegorocznej pielgrzymki przygotowała Górnicza Orkiestra Dęta „Bytom” pod dyrekcją Marcina Walisko.

W pielgrzymce jak co roku uczestniczyła grupa członków NSZZ Solidarność ZG Sobieski wraz z pocztem sztandarowym.

 

Źródło strona Solidarności Górniczej.