Ilość wyświetleń: 278

Pracownicy Tauronu protestowali przed siedzibą zarządu

2,5 tys. osób ze spółek należących do Tauron Polska Energia protestowało 4 września przed siedzibą zarządu Grupy w Katowicach przeciwko restrukturyzacji prowadzącej do likwidacji miejsc pracy i pogarszaniu sytuacji materialnej pracowników.

2,5 tys. osób ze spółek należących do Tauron Polska Energia protestowało 4 września przed siedzibą zarządu Grupy w Katowicach przeciwko restrukturyzacji prowadzącej do likwidacji miejsc pracy i pogarszaniu sytuacji materialnej pracowników.

Przewodniczący Regionalnego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ Solidarność Dariusz Gierek podkreślił, że zarząd Tauron Polska Energia zapomina o swoich pracownikach. – Przyszliśmy przypomnieć, że istniejemy i nie jesteśmy tylko kosztem, ale pracownikami, którzy chcą normalnie pracować i godnie żyć – powiedział Dariusz Gierek do uczestników demonstracji. Podkreślił, że sprzeciw pracowników budzi wydawanie ogromnych pieniędzy przez TPE na reklamy i sponsoring drużyn sportowych i instytucji kultury. – Miliony złotych są przekazywane na sponsoring, a pracownicy mają wypowiedziane układy zbiorowe pracy i wprowadzane Programy Dobrowolnych Odejść – dodał.

Danuta Garbusińska z Solidarności Tauron Dystrybucja przypomniała, jak wyglądał proces restrukturyzacji dawnego Zakładu Energetycznego Gliwice. – W naszej firmie kiedyś zatrudnionych było przeszło 3600 ludzi, były rejony, warsztaty i zakłady pomocnicze. W latach 90. zaczęło tworzyć spółki córki, do których przeszła cała działalność pomocnicza. Potem przyszedł obcy inwestor i zlikwidował rejony energetyczne, punkty obsługi klienta – podkreśliła Garbusińska. Dodała, że do spółek córek przeniesionych zostało wielu pracowników, którzy później stracili pracę. – Te spółki nie dawały na rynku rady, miały zarządy, które musiały być dobrze wynagradzane, więc były dzielone i sprzedawane kolejnym spółkom – przypomniała Garbusińska i podkreśliła, że podobny los może czekać także inne firmy należące do TPE.

Protest został zorganizowany przez centrale związkowe działające w Tauron Polska Energia, które zawiązały Komitet Protestacyjno-Strajkowy: Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych.

Związkowcy sprzeciwiają się restrukturyzacji polegającej na likwidacji miejsc pracy i wprowadzaniu Programów Dobrowolnych Odejść. Tylko w spółkach Tauron Wytwarzanie i Tauron Dystrybucja w ciągu ostatnich 5 lat zatrudnienie zmniejszyło się ok 3 tys. ludzi. W ubiegłym roku w niektórych spółkach oszczędności z tego tytułu wyniosły ok. 100 mln zł. Związki protestują też przeciwko brakowi podwyżek w 2015 roku. W większości spółek tegoroczne negocjacje płacowe zakończyły się fiaskiem.

Żaden z przedstawicieli zarządu TPE nie wyszedł do protestujących pracowników, ale delegację związkowców przyjęli prezes Dariusz Lubera i wiceprezes ds. ekonomiczno-finansowych Krzysztof Zawadzki, którzy odebrali petycję z postulatami i zobowiązali się, że udzielą na nią odpowiedzi.

W petycji znalazły się m.in. żądania zaprzestania likwidacji miejsc pracy i zawarcia porozumienia określającego zasady wzrostu wynagrodzeń, w tym zasadniczych na co najmniej 5 lat oraz rozpoczęcia właściwego dialogu ze stroną społeczną. – W przypadku braku realizacji powyższych żądań związki zawodowe oraz pracownicy zmuszeni będą do podjęcia dalszych działań – do strajku generalnego włącznie – podkreślili związkowcy.

aga

Źródło NSZZ Solidarność Region Śląsko – Dąbrowski