Drugą dobę trwa protest w „ miasteczku emerytalnym”, które wyrosło przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Dzisiejszy dzień należy do Solidarności z Regionu Śląsko – Dąbrowskiego o godzinie 14 związkowcy z naszego regionu przejęli pałeczkę od kolegów z Regionu Gdańskiego.
Drugą dobę trwa protest w „ miasteczku emerytalnym”, które wyrosło przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Dzisiejszy dzień należy do Solidarności z Regionu Śląsko – Dąbrowskiego o godzinie 14 związkowcy z naszego regionu przejęli pałeczkę od kolegów z Regionu Gdańskiego.
–To nie jest protest polityczny, to jest protest robotniczy, społeczny, skierowany przeciwko tej najokropniejszej w ostatnim dziesięcioleciu władzy, jaką jest władza PO – mówił do związkowców szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
Przewodniczący Śląsko – Dąbrowskiej Solidarności przypomniał, że w piątek Sejm będzie głosował nad wnioskiem Solidarności dotyczącym referendum w sprawie wzrostu wieku emerytalnego. – My polityków będziemy witać na Śląsku. Tych, którzy będą głosować za wnioskiem, przywitamy chlebem i solą. Tych, którzy będą głosować przeciwko temu wnioskowi, przywitamy mocną robotniczą pięścią i to się im na pewno nie opłaci – oświadczył przewodniczący Kolorz.- Nikt tutaj chyba sobie nie wyobraża, żeby mógł pracować do 67. roku życia. To, co propon uje Donald Tusk, to autokratyczna propozycja desperata, który chce się przypodobać Unii Europejskiej – mówił też – Jest cień nadziei, że ta dziadowska, dyktatorska koalicja nie przeprowadzi reformy emerytalnej. Ale wszystko rozstrzygnie się 30 marca w budynku Sejmu – dodał.
Pośród protestujących nie mogło zabraknąć grupy niezadowolonych z ZG Sobieski. – Przed kancelarią Premiera ciągle coś się dzieje, kiedy jedna grupa nie pozwala o sobie zapomnieć inni odpoczywają w namiotach, które zostały rozbite po drugiej stronie ulicy naprzeciw siedziby Premiera – relacjonuje Krzysiek Kisiel członek prezydium NSZZ Solidarność ZG Sobieski. – Jesteśmy głośni, używamy vuvuzeli, bębnów i innych głośnych zabawek, ciągle przypominamy, że jesteśmy i że będziemy tu aż do skutku – dodaje.
W środę o godzinie 9 „miasteczko emerytalne” przeniesie się przed Sejm, który rozpocznie trzydniowe posiedzenie. Przed siedzibą Parlamentu zostanie rozstawiony duży telebim, na którym protestujący będą na bieżąco śledzić jak głosują nasi przedstawiciele.
W piątek przed Sejmem odbędzie się wielka manifestacja Polaków z całego kraju, którzy nie chcą pracować do śmierci i którzy nie dają się manipulować na ściemnianie Premiera i jego adiutantów.
Każdy może wziąć udział w tym proteście, w siedzibach Solidarności ciągle trwają zapisy na piątkowy wyjazd do Warszawy. Zachęcamy wszystkich to również Wasza sprawa, to sprawa każdego z nas.
Nie dajmy się manipulować!
Nie dajmy sobą pomiatać!
Decydujmy sami za siebie!
Bądźmy razem 30 marca w Warszawie i pokażmy swój sprzeciw!!!
Dział informacji KZ NSZZ Solidarność ZG Sobieski.