Ilość wyświetleń: 585

Newsweek zamieszcza sprostowanie artykułu „Zemsta za Kacperka” – „Nie jest prawdą”, „nieprawda”

Nesweek zamieścił sprostowanie jednego z serii artykułów, przy pomocy której usiłował zaatakować Przewodniczącego Solidarności Piotra Dudę. Tekst dotyczy artykułu „Zemsta za Kacperka” opublikowanego na łamach Newsweeka w dniu 18.04.2016 r. w sprostowaniu czytamy między innymi:

 Nesweek zamieścił sprostowanie jednego z serii artykułów, przy pomocy której usiłował zaatakować Przewodniczącego Solidarności Piotra Dudę. Tekst dotyczy artykułu „Zemsta za Kacperka” opublikowanego na łamach Newsweeka w dniu 18.04.2016 r. w sprostowaniu czytamy między innymi:

 

zdjęcie: http://nonsensopedia.wikia.com

 

  1. Nie jest prawdziwa teza z artykułu „Zemsta za Kacperka” opublikowanego na łamach czasopisma „Newsweek Polska” w dniu 18.4.2016 r., że spółka Dekom zwolniła całą kadrę zarządzającą Sanatorium „Bałtyk” oraz że miało to związek z przeciekiem do „Newsweeka”. Zwolniono bowiem tylko jednego kierownika, zaś powodem była zmiana koncepcji zarządzania jednostką – publikacja w prasie nie miała wpływu na podjęcie tej decyzji personalnej. Pozostałe osoby z kadry kierowniczej odeszły za porozumieniem stron.

 

  1. Nieprawda, że prezesi zapowiedzieli, iż wytropią źródła przecieku do „Newsweeka”. Takie zdarzenie nie miało miejsca.

 

(…)

 

  1. Nie jest prawdziwa teza z artykułu „Zemsta za Kacperka”, opublikowanego na łamach czasopisma „Newsweek Polska” w dniu 18.4.2016 r., że Dekom wyprowadzał pracowników do firmy zewnętrznej, która zawierała z nimi umowy cywilnoprawne zastępujące umowy o pracę, zwane potocznie śmieciówkami. W rzeczywistości spółka Dekom stosowała praktykę odwrotną, tj. proponowała pracownikom firm zewnętrznych, związanych z tymi podmiotami umowami cywilnoprawnymi, zawarcie umowy o pracę ze spółką Dekom. W odniesieniu do stosunku prawnego łączącego spółkę z ogrodnikiem – usługi, które świadczył na rzecz spółki, miały charakter doraźnych zleceń i dlatego stosowano doraźne porozumienia cywilnoprawne niepodlegające klasyfikacji jako śmieciówki. Aktualnie osoba ta jest zatrudniona w Dekomie na podstawie umowy o pracę.

 

(…)

 

  1. Nieprawda, że pracownik, o którym mowa w materiale prasowym, poszedł z otrzymanym wypowiedzeniem do sądu pracy i wygrał sprawę. Postępowanie przed sądem wciąż się toczy, jak dotąd w sprawie nie zapadło żadne rozstrzygnięcie.

 

  1. Nie jest prawdziwa teza, że nieścisłości w stanach magazynowych, które były przyczyną zwolnienia, miały związek z przygotowywaniem świątecznych paczek. Kontrola, która wykazała nieprawidłowości, została bowiem przeprowadzona po okresie świątecznym i dotyczyła bieżącego stanu magazynowego PPUH Dekom sp. z o.o.

 

 Źródło: tysol.pl

Całość sprostowania na stronie Newsweek.pl tutaj >>>