„Solidarność” TVP protestuje przeciwko dalszej współpracy z Tomaszem Lisem. To reakcja na wczorajszą emisję programu „Tomasz Lis na żywo”, w którym – jak oceniają związkowcy – doszło do podważenia wiarygodności TVP SA.
„Solidarność” TVP protestuje przeciwko dalszej współpracy z Tomaszem Lisem. To reakcja na wczorajszą emisję programu „Tomasz Lis na żywo”, w którym – jak oceniają związkowcy – doszło do podważenia wiarygodności TVP SA.
Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” przesłała do prezesa TVP Juliusza Brauna swój stanowczy protest. – To rażące naruszenie art. 21 Ustawy o radiofonii i telewizji oraz podważenie wiarygodności Telewizji Polskiej – czytamy w liście do prezesa. Sprawa dotyczy cytowania w programie „Tomasz Lis na żywo” fałszywych wpisów na Twitterze, które rzekomo miały być tam umieszczone przez cókę kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy.
– Do dnia dzisiejszego Komisja Zakładowa NSZZ „S” TVP SA starała się unikać oceny naszego produktu, jakim jest program telewizyjny, ale tak drastyczne naruszenie norm etyki dziennikarskiej zmusza nas do postawienia wniosku o natychmiastowe zakończenie współpracy TVP SA z Panem Tomaszem Lisem – napisali związkowcy z telewizyjnej „Solidarności”.
Solidarność uprzedza, że brak reakcji na jej apel, będzie oznaczał działanie na szkodę telewizji. – Tu chodzi o wiarygodność firmy, którą Pan reprezentuje.
Ml
Źródło strona KK NSZZ Solidarność.