Dziś wyraźnie widać, że miałem rację, gdy mówiłem, że Donald Tusk jest kłamcą i tchórzem – mówi Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”, w rozmowie z Jackiem Liziniewiczem.
Dziś wyraźnie widać, że miałem rację, gdy mówiłem, że Donald Tusk jest kłamcą i tchórzem – mówi Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”, w rozmowie z Jackiem Liziniewiczem.
Jak oceni Pan nocne sejmowe głosowania w sprawie kopalni?
– To typowe dla tego rządu. Taki mają sposób na przepychanie kontrowersyjnych i niepopularnych ustaw. To, co dzieje się w ostatnich dniach, najlepiej pokazuje, jak niewydolna jest ta władza, jak nie umie zarządzać i kłamie. Dzisiaj wicepremier Janusz Piechociński mówi, że on od dawna wiedział, iż to, co zapowiada Donald Tusk, jest nie do spełnienia. To dlaczego nie podzielił się swoją wiedzą ze społeczeństwem? Dlaczego kłamał? Dziś wyraźnie widać, że miałem rację, gdy mówiłem, iż Tusk jest kłamcą i tchórzem.
Dzisiaj zebranie komisji krajowej Solidarności. Czego możemy się spodziewać?
– Będziemy przygotowywali swoje propozycje. Jeżeli do przyszłego tygodnia nic się nie zmieni, to podejmiemy kolejne niezbędne działania. Będziemy dążyli do tego, aby uruchomić protest solidarnościowy. Niewykluczone, że będziemy dopisywali kolejne postulaty krajowe. Jeszcze raz zaznaczam, że pracownicy kopalni i komitet strajkowy na Śląsku mogą liczyć na nasze pełne wsparcie.
Jakie branże włączą się do ewentualnego strajku?
Nie czas jeszcze na szczegóły. Element zaskoczenia to połowa sukcesu. Czujemy jednak, że mamy ogromne wsparcie społeczne. Nawet nieprzychylne media pokazują, że prawie 70 proc. Polaków jest za nami. Ludzie również spontanicznie organizują protesty. Dostaliśmy kredyt zaufania i nie wycofamy się o krok. Dopuszczamy możliwość restrukturyzacji kopalni, ale likwidacja nie wchodzi grę.
foto: Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Źródło portal niezalerzna.pl